Na imprezie podczas której goście nie siedzą grzecznie przy stole nie sprawdzają się wymyślne desery, torty i ciasta. Najlepsze są maleńkie słodkie kąski, które można zjeść na jeden raz.
Jeśli jednak chcemy naprawdę zaskoczyć gości zróbmy domowe trufle lub pyszną czekoladę z owocami. Taka czekolada to świetny pomysł na wykorzystanie bakalii. Zasada jest prosta - taka sama ilość czekolady (mlecznej lub deserowej) łączymy z dodatkami, czyli bakaliami i pokruszonymi ciasteczkami (mogą być herbatniki, albo ameretti, czyli ciasteczka migdałowe).
Krok pierwszy to przygotowanie bakalii - morele, figi, czy daktyle kroimy w kostkę, małe rodzynki, żurawiny możemy zostawić w całości. Zalewamy ciepłą woda by namokły. Jeśli nasze czekoladki jeść będą tylko osoby dorosłe możemy do wody dodać alkoholu.
Czekoladę rozpuszczamy w misce umieszczonej nad parującą wodą. Na jedna tabliczkę czekolady dajemy dwie łyżki mleka lub śmietanki. Czekoladę łączymy z pokruszonymi ciasteczkami i odciśniętymi bakaliami.
Z masy lepimy czekoladki, albo wykładamy masę do blaszki, by potem po zastygnięciu pokroić całość na zgrabne kawałki.
Całość odstawiamy w chłodne miejsce co najmniej na dwie, trzy godziny.
Składniki na porcję domowych truflii
2 tabliczki czekolady (lubię łączyć mleczna z gorzką)
50 gram serka mascarpone
1/3 szklanki kakao lub starta na tarce czekolady deserowej
łyżeczka mocnego alkoholu (świetny będzie rum, winiak, albo likier kawowy)
3 łyżki mleka lub śmietanki
Rozpuszczamy czekoladę w kąpieli wodnej. Następnie ostudzić. Ucieramy mascarpone z cukrem na krem, dodając po łyżce ostudzonej, ale płynnej czekolady. Wlewamy alkohol, energicznie mieszamy. Masę schłodzimy w lodówce (nie za długo).
Z zimnej masy formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego. Obtaczamy je w kakao lub startej na drobnej tarce czekoladzie. Uformowane trufle układamy pojedynczo w papierowych foremkach.
Smak takich trufli można modyfikować np. dodając kawę rozpuszczalną do masy, albo bardzo drobno posiekane bakalie, czy orzechy.
Trufle można też oblać rozpuszczona czekoladą.
Zapraszam Cie do zabawy Liebster Blog http://dziewczynakucharza.blogspot.com/2012/11/liebster-blog-x-2.html
OdpowiedzUsuń